Akcja Cheerios przeciwko wymieraniu pszczół

Pszczoły można ratować na wiele sposobów, m.in. sadząc kwiaty i inne rośliny będące pożytkami dla owadów, rezygnując ze sztucznych nawozów i oprysków czy przekazując darowiznę na rzecz instytucji działających w obronie pszczół.

Problem wymierania pszczół

Najnowsze dane są zatrważające: populacja pszczół na świecie z każdym rokiem drastycznie spada – giną całe pszczele rodziny, niewiele osobników udaje się odratować, by odbudować wyniszczony ród. Powodów takiego stanu jest wiele: najpoważniejszą z przyczyn są choroby powodowane przez groźnego pasożyta – roztocz Varroa destruktor, ale także industrializacja, rozwój przemysłowy, brak pożytków i niewiedza (często nie zdajemy sobie sprawy z faktu, jak bardzo nasze działania mogą zaszkodzić pszczołom).

Obecnie coraz więcej organizacji zwraca uwagę na problem wymierania pszczół: organizowane są akcje mające na celu uświadomienie konsumentom, jak ważne są te owady dla nas i dla całego ekosystemu. Na całym świecie podejmowane są działania na rzecz ratowania pszczół – najnowszą kampanię w obronie tych pożytecznych owadów prowadzi firma Cheerios – producent popularnych płatków śniadaniowych.

„Bring back the bees”

– nowa kampania firmy Cheerios

Niedawno do światowych organizacji stających w obronie pszczół dołączyła znana na świecie marka Cheerios – producent miodowych kółeczek postanowił zwrócić uwagę na jeden z największych współczesnych problemów, jakim jest spadek populacji pszczół. Zaledwie kilka dni temu kanadyjski oddział firmy wystartował z kampanią „Bring Back The Bees”, której celem jest ratowanie milionów owadów i pomoc w odbudowaniu ich populacji.

Cheerios pomaga pszczołom –

jakie działania podejmuje firma?

Producent płatków śniadaniowych postanowił podjąć radykalne działania, by zainteresować konsumentów problemem globalnego wymierania pszczół: pierwszy raz w historii ze sztandarowego produktu marki – miodowych kółeczek Cheerios – zniknął wizerunek uśmiechniętej pszczółki w pomarańczowym t-shircie i trampkach, która dumnie dzierży w dłoni drewniany nabierak do miodu.

Brak maskotki na opakowaniach płatków ma uzmysłowić nam, że pszczoły masową wymierają, a pewnego dnia może ich całkowicie zabraknąć, co będzie miało dramatyczne konsekwencje nie tylko dla świata, ale i dla człowieka. Jak podkreślają przedstawiciele koncernu produkującego płatki, aż 1/3 pokarmów niezbędnych do życia jest wynikiem pracy pszczół i ich zapylania.

Nowa polityka firmy zakłada zaangażowanie Kanadyjczyków w działania na rzecz ochrony pszczół: celem akcji jest zasadzenie 35 milionów kwiatów, na których owady mogłyby się pożywiać. Producent płatków zamierza rozdawać konsumentom darmowe paczki z nasionami kwiatów podczas Canada Blooms festiwal (przy okazji odbiorcy będą mogli spróbować produktów Cheerios), istnieje też możliwość zamówienia sadzonek przez Internet.

Elementem akcji jest również spot telewizyjny, który można oglądać także w Internecie. Kampania potrwa do lipca bieżącego roku. Jej organizatorzy mają nadzieję, że taka niestandardowa forma przekazu skutecznie trafi do konsumentów i rzeczywiście pomoże uratować pszczoły.